A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #

WTR lyrics : "Ide sam"


Ide sam żyje tutaj gdzie sie urodziłem,
tu w tym miejscu gdzie za młodu sam w siebie wątpiłem,

dzis jest inaczej dzis rozumiem wiele,
dzis mówię dużo poważniej i osiągam cele,
podaje rękę tym samym osobom,

już od paru ładnych lat bo sie kiedys rzeklo slowo,
mi nie potrzeba jest kolegów tysiąc,
ani dziewczyn co potrąfią każdemu się wypiąć,

szacunek zawsze tym co za mną stoją,
pomimo że nieciekawie jest to sie nie boją,
nie ważne smutki, gorzkie dni, radości,

o tym że z wami jestem niech nie braknie wam pewnosci,
i taka prawda jest bracia i siostry,
musimy iść w kierunku który nas wszystkich połączy,

szanować siebie to o co walczymy,
wszystkich !@$&atych chłopaków i dobre dziewczyny.



Idę sam no i wierze wciąż, że mam tu cel,
by dawać ludziom muzyke prosto do ich serc,

to się nie zmieni dałem słowo tej ziemii,
siemaneczko wita Polska w barwach bieli i czerwieni,
mógłbym wyjechać stąd ale ja nie chce,

bo kocham swą ojczyzne i to właśnie moje miejsce,
nie jest tu łatwo i nigdy nie będzie,
i na zachód wyjedzie pewnie ludzi jeszcze więcej,

tak mi jest szkoda, że tu wkoło bieda,
a niektórzy żyją tak, że już patrzeć sie nie da,
widze rodziny, które sie tu starają,

mimo, że hajsu zbytnio tak nie zarabiają,
czuje w powietrzu coś co mnie tu trzyma,
mam tu akcji tysiące, których się nie zapomina,

bolą wspomnienia, że tych ludzi nie ma,
aż nie moge tego pojac jak ten swiat sie zmienia.



refren:
Ide tu sam, droge znam i Ci powiem,

kiedy tylko się zagubie to rozmawiam z Bogiem,
nie jestem święty wiem tak często błądze,
lecz mam takie wartości co są wyższe niż pieniądze,



czasem nie zasne, czasami troche gasne,

bo co niektóre sprawy wydają mi się nie jasne,
jak będzie dalej, czy dam ludzią wiare,
by wierzyli moim słowom i w to że mam talent,

dam sobie rade wiem, że to potrafie,
i będę miał własny dom gdzieś tam na polskiej mapie,
znajde tu kogos z kim podziele zycie,

i kiedy odnajde szczescie znajde sie na szczycie,
pamiętam chwile te bardzo niemiłe,
policja i ciągłe jazdy znam adrenaline,

nie kusić losu, wiem te konsekwencje,
ale tak zawsze było, że za bliskich walczą ręce,
któregoś dnia tu skończy się to wszystko,

i powiem sobie wtedy, że jak trzeba byłem blisko,
lecz póki co przede mną życie całe,
chce tworzyć muzyke na szeroką skale.

Submit Corrections