A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #

WOLSON FEAT. KUKA lyrics : "Uderzenie"

Wolson

Gdy stoje przy mikrofonie, wszyscy w gore dlonie,

To ten rap ziomek, ktory rozpierdala skronie,
Dalej stoje, huk z glosnika, przy tych bitach,
Ja lece, ty sluchasz, wkreca sie nawijka,

Wiec lap to brat, to jeszcze nie jest koniec,
To dopiero poczatek, stylowo przy mikrofonie,
On caly plonie, a z nim cala publika,

Rozkrecamy sie, na tych publicznych bitach,
On leci z glosnika, a z nim nasza muzyka,
Puszczamy ja w miasto, niech niesie sie krytyka,

Szczerze mi to zwisa, i wali po calosci,
My robimy rap, żywy z krwi i kosci,
Wiec zrzuc na nosnik, i szerz muzyke dalej,

My bedziemy tworzyc, jak Mickiewicz ballady,
Bo my mamy to w genach, jak muzyka triady,
Wiec piszemy te wersy, bitom rade damy.


Ref.


To jeden swiat, jedna milosc serca,
Zlaczyl nas majk, jedno uderzenie werbla,
Wiec nie zaprzeczaj, koniec spekulacji,

Kampania rozpoczeta, rapowej nacji. x2

KUka


Gdy stoje przy mikrofonie to moge wszystko,
Nawet kurwa wyjsc na ring, z Wladimirem Klitschko,

To jak pociag do fabryki, wytwarzania rapu,
Jestem jak Willy Wonka, szef samplowanych samplow,
KUka i Wolson, od dzisiaj Sherlock i Wotson,

Wedruja po werblach i dużo swieżej krwi maja,
Wiec zamknij piździsko i wpierdalaj steki,
Jak chcesz byc wyjebany, jak bicepse burneiki,

Lecz możesz ważyc, nawet 200 kilo,
A w tej grze bedziesz wygladal jak polamany kilof,
Bo ja wjeżdżam z buta, nie jak sobota, jak Chuck Norris,

Oto drużyna A, ktora mknie niczym bolit,
Mikrofon dla hejtow, jest koniem trojańskim,
Achilles i Hektor, staneli razem do walki,

Wiec wiesz co sie swieci, co bedzie grane,
Wielkanoc dziwko, zamkne Ci morde, swieconym jajkiem.






Ref.

To jeden swiat, jedna milosc serca,

Zlaczyl nas majk, jedno uderzenie werbla,
Wiec nie zaprzeczaj, koniec spekulacji,
Kampania rozpoczeta, rapowej nacji. x2

Submit Corrections