WHITE KRST X CHROME lyrics : "Księżycowa kołysanka"
Kolejny numer i kolejna smutna peta
Zeby było dla jasnosci moje serce dalej peka
Kolejna kleska kolejny numer o czyms
Jak Małpa lubiłem kolor jej paznokci
Nie znałem słowa dosyc dalej ma cudowne oczy
I dalej miłosc do niej ciagle za mna kroczy
Zasnij na długo niech posciel dalej pachnie
Mow do mnie kochanie bo ja nigdy nie przestane
Pokochałem Cie na zawsze to jest ta prawdziwa miłosc
Chociaz Cie nie mam to jak mysle wpadam w nicosc
Łez poszło juz milion dre zdjecia na milion
Chciałbym przytulic i odwzajemnic nasza miłosc
Chociaz jest juz fikcja wspolne my ja i Ty
I tak w tej toksycznej nadziei chce gnic
Nie mam juz sił staczam sie kazdego dnia
Jak Eldoka w lustrze widze my a nie tylko ja
Zwrotka II
Pokochałem zachowałem sie jak pajac
Bo Ty mi zdrade a ja Tobie chciałem wybudowac pałac
Powinnas byc przy mnie powinnas dac mi sile
A zamiast tego dałas jemu pamietam ta CHWILE
Myslałem ze Cie zabije
Myslałem ze mnie kochasz ale sie myliłem
Chwila trwała wiecznosc bol w sercu ciagle jest
Okazałas sie bestia przez Ciebie znow płonie tekst
Znow biore wdech znow nic nie jem
Znow sam pije i moze kiedys zacpam sie
Nie chce zadnych łez wez juz odejdz precz
Nie chce Ciebie wiesz nie chce nas juz wiesz
Kiedys marzyłem byc Twoim oparciem
Teraz marze o tym jak przejechałem Cie autem
S!@$&aj bo przejechałem sie na szmacie
Kochałem Ciebie najgorsze jest to ze kocham Ciebie Skarbie dalej
Refren:
Zasnij kotku i prosze juz nie obudz sie
W mym srodku serca zamiast ognia chciałbym miec deszcz
Spij dobrze kotku i prosze juz nie obudz sie
Juz nie kocham Ciebie tak wiem to tylko sen
Submit Corrections