A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #

REZYDENT lyrics : "Spal to"

zieleni się zieleń, czuję w powietrzu ziele,
w taki upal do szczęscia potrzeba bardzo niewiele,
odpalaj piwko, odpalaj grilla,

rap and roll, wystarczy tylko chwila,
jarasz czy pijesz, nic mi do tego,
ale najlepiej przedtem opierdol cos tlustego,

przed jaraniem zaopatrz się w cos do picia slodkiego,
do wodeczki przynies cos slonego (aha)
pojedźmy nad wodę, paliwo na spolę,

na plazy pokazę kto jest tlusciochow krolem,
jebie mnie to, nie wczuwam się wogole,
dieta in progress - w końcu schudnę,

kręcisz na kartce, polepione palce,
nie jestes sam w tej walce, na przypale Balcer,
więc spoko, odpalam piwko, a Ty blatna,

gasnie.... Fixer skończyl wlasnie



ref:
mnie serio nie intererere jak się bawisz,
masz się dobrze bawić, pokoj z Wami,

zycie przepelnione pokusami na burtach,
kolejna setka, kolejna lufka


masz go juz w dloni, czas Cię nie goni,
nikt Ci nie broni, luzuj się po maksie,
zarzy się szczęscie, odpocznij od pogoni,

luzuj się wreszcie, zanim zasniesz,
kto to nabijal, o czym nawijal, chwila, nie pamiętasz,
dlaczego wbijal chuj w kazda bijacz, przez ramie zerkasz,

nic nie widzisz, na plazy tyle lolkow się smazy,
ze nie skojarzysz tego goscia po twarzy,
zakop się w piasku, udawaj zamek,

tylko nie stawiaj masztu, nie zabieraj fanek,
banana na ryju widzę, poszlo w dobra stronę,
kolejne piwko odpalone, jestes dobrym ziomem,

a dla mnie slowo ziomek znaczy wiele,
nie rzucam slow na wiatr, jesli jestes przyjacielem,
to jestes przyjacielem, teraz chillout, wakacje

wybila taka chwila, s!@$&aj moja ulubiona akcję

Submit Corrections