REKIN lyrics : "Gdy gasną światła"
zobacz jak sie tutaj zyje zapraszam do mnie na kwadrat
w pólmroku widzisz moją twarz nie wyraźnie
nie jestem sam mam zaplecze, z którym jest mi raźniej
napedza mnie do zycia do dalszego dzialania
czasem daje kopa serwuje ostrzejsze dania
to nie plecy jak skala, którą sie ziomek ochronie
to nie są pobrudzone od brutalnej gry dlonie
to jak moja rodzina, przy niej nigdy sie nie boje
to są wersy i slowa a nie puste naboje
ja juz szykuje zbroje mam liryczne uderzenie
niose prawde a czyste wciąz zostaje sumienie
wrzuc to na folder teraz niech trzesie blokowiskiem
jeszcze mnie tu nie znają, nie swiece ziomek nazwiskiem
to zostanie Ci w pamieci jak profil na winylu
18 lat reprezentant Olkuskiego Stylu
gdy gasną wszystkie swiatla
to zaczyna sie jazda
gdy gasną wszystkie swiatla brat
robie w mroku szach mat, ziomek tylko szach mat
Gdy gasną wszystkie swiatla sprawdź czasem co sie dzieje
wczuj sie w klimat mimo mroku dam Ci dzis nadzieje
jezeli zyje, by zmienic choc jedno zdarzenie
to widze w tym sens ziomek spelnia sie marzenie
nie jestem tu od wczoraj ale to nie my birthplace
widzialem mase ludzi, sytuacji duzo miejsc
wiem jak sie mają sprawy czesto bylem outsiderem
dawali do myslenia, ze jestem zwyklym zerem
krylem sie tak jak teraz pod kapturem w mroku
nie raz w szkole mnie zbesztali ale roslem rok po roku
i co mi teraz powiesz nie bedziesz autorytetem
teraz Ty jestes zerem, a ja tworze wolną strefe
czesto mysle, ze w tych blokach jest cos ukryte
szykuje ciemną taktyke wszystko w mroku spowite
ziomek haslo przewodnie jest slyszane na rejonie
niose prawde, a ten wers niech zaplonie
Submit Corrections