RAD lyrics : "Nie Idę Za Modą"
to nie róże tylko kłody dziś pod nogi są rzucane
w głowie mam poukładane, wersy wypatentowane
myśli pozbierane w całość napisane śmiało
nagrane by grało nagrane by dupę Ci bujało
3 lata nagrywam, wchodziłem w niejeden klimat
smuty, bragga i rozkmina, wiesz tego nie zatrzymasz
siła w rymach, płonie dziś cała kabina
ten bit mnie porywa i hejting po mnie spływa
mam to flow przyspieszam więc mnie goń
pierdole jakikolwiek tron, perka bije tak mocno jak dzwon
sprawdź to ziom, spływa pot na moją skroń
kiedy stoję na scenie, a broń trzyma moja dłoń
po prawej stronie, mowa tu o mikrofonie
ziomek jaki kurwa koniec?! nie spalam się jak towiec
jestem sobą to wiesz, pierdole współczesną mode
masz typa co na głośnikach wciąż robi swoje
ref.
nie idę za tą modą
mam na nią wyjebane
wciąż ziomek jestem sobą
mam swoje przesłanie
i może kurwa nie pasuje Ci refren
ważne że jest mój, robię swoje, sobą jestem
nie gram pod publikę, robię jak mi się podoba
do góry głowa, swój świat sam będę kolorował
---
2.
chwytam długopis by nie robić nic na popis
tu nie ma kopii, Kędzierzyn, Studio Toxic
na głębokich wodach nie będę się topił
te słowa dla mnie ważne jak hajsik dla Etiopii
nie jestem modny, wisi mi ta cała moda
za niedługo przez te rurki kutas do dupy się schowa
XXI wiek przewraca legendy w grobie
gdzie niejeden koleś jest bardziej kobiecy od kobiet
co to kurwa jest?! przecież to jakaś choroba
robienie loda to nie moda teraz zaczną się kastrować
"jestę debilę" napiszcie sobie na czołach
po czym wrzućcie to na face'a i zacznijcie spamować
szkoda, że nie każdy kto przesłucha ten kawałek
s!@$&a tych parę linijek i weźmie to pod uwagę
że można być sobą, nie iść za modą ziom czaisz
mamy własny tok myślenia, czas go odpalić
--------
3.
wiem do niektórych spraw podchodzi się z dystansem
tyle, że dystansu ziomek nie pomylmy z lansem
wszystko nam wolno, ale wszystko ma swój umiar
rozsądnie stawiaj kroki, obyś dobrze to zrozumiał
ja mówię co mnie wkurwia i co się dla mnie liczy
nagrywając to na bity a nie pisząc na tablicy
jestem prosty chłopak działam na mikrofonie
szczerze mówiąc to często zwieszam się na telefonie
co nie oznacza ziomek, że jestem cyfronem
po prostu takie rzeczy najwidoczniej mam wpojone
mam dystans do siebie i przyznaję się do błędów
nienawidzę hipokryzji niszczę ją od fundamentów
mam pakiet pełen wersów, więcej rzeczy rozumiem
cały czas coś obserwuję by napisać nowy numer
robię rap jak go czuje, on daje mi siłę
Submit Corrections