ZWORTKA #1

Nadzieja ostatnia umiera, wiesz cos o tym?

przez brak nadziei w oczach zbierasz na siebie klopoty
Ich masa, przebije wnętrze twojego ciala
ja tak tylko mówię bys w nocy znowu nie plakala


Póki w moim sercu gra ta muzyka,tak
nie pokonasz mnie za chuj, zadna bijatyka, brat

nie da uwierzyc mi w los mego szczęscia
na tego typu slowa nie zarzucisz zadnego obejscia


Krew czerwona plynie na chodniki szare,
Ja wyciągam papierosa i kszte nadziei z szufladek
noc przebija wszystkie slowa, brak przyszlosci pokazuje,

ja podejrzewam, ze chyba za slabo się angazujesz

REFREN: 2x


Nadzieja, przeciez Ona ucieka ostatnia
Nadzieja, przeciez to jest najwazniejsza gwiazda

Póki Ona jest, wszystko da się naprawic
serce skupia przy zalu, nozem mozna zabic.


ZWROTKA 2#

Wrócilem tutaj znowu by dac wam nadzieje,

pluje w was wszystkich by zniszczyc tą epidemię.
Slońce dzisiaj swieci 3 razy mocniej
piaski w klepsydrze zapisują wszystkie z naszych wspomnień.


Póki muzyka gra, ja idę do przodu stale,
pokazuje moc mą, pokazuje ze mam talent

Ty szlochasz zawsze w domu, gdy zostajesz sam -
chce pokazac milosc i chartowac kazde ze swoich zdań


Nadzieja, nadzieja, nadzieja jest zawsze.
Nadzieja, nadzieja pokazuje, ze mówię prawdę.


REFREN: 2x

Nadzieja, przeciez Ona ucieka ostatnia

Nadzieja, przeciez to jest najwazniejsza gwiazda
Póki Ona jest, wszystko da się naprawic
serce skupia przy zalu, nozem mozna zabic.