A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #

OZZY lyrics : "Nie poczułem nic"

.
Biała gleba, czarne kwiaty, negatyw
Wiem, że tak trzeba, widziałem to, poza tym

To nic nie znaczy z perspektywy daty
W ogólnym rachunku to o niczym nie świadczy
G - gromadzisz go w sobie, to chwila

Chcesz, wszystkich już pozabijać
I wiesz, to chyba niewiele pozmienia
Krąży nad nami pierdolona anatema i

Nie ma nic, nie ma wyjścia na zewnątrz
Moje kontakty w czterech ścianach ze mną
Nie na dziewiątym piętrze w bloku, error

Pozamykane wszystkie drzwi na pewno
Tylko zimny wiatr nie pozwala na senność
Szukając światła odnalazłem ciemność i

Coś pękło i razem z tym czymś
Pękają mury, a Ty


Ref:
Chcesz ze mnie kpić?
Chuj Ci w pysk!

Powiedz to mi albo nie mów już nic
Zabij mnie dziś albo pozwól żyć
Nie jestem taki jak Ty


2.
Pamiętasz te lata, były słodkie jak miód

Dzisiaj to tylko dni co się ciągną i chuj
Ale nie ma ich już, nie ma już dawno
Poopadały tak jak inne na dno

Taki inny hardcore bo moim zdaniem
Pouciekały w stronę drzew kiedy spałem
A kiedy wstałem już kolejnego ranka

Została tylko ta zapisana kartka
Całymi dniami siedzę, uzupełniam listę
Ile ja bym dał żeby o tym nie myśleć i

Ile minie lat zanim wypiszę wszystkie
Kombinacje wyższe prawdy oczywistej
Tylko minutę teraz pozwól mi milczeć

Muszę pozbierać w sobie okruchy istnień
Poskładać w całość, połączyć by
Stały się skałą, a Ty


Ref:
Chcesz ze mnie kpić?

Chuj Ci w pysk!
Powiedz to mi albo nie mów już nic
Zabij mnie dziś albo pozwól żyć

Nie jestem taki jak Ty

Submit Corrections