A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #

MILTEN lyrics : "Zero zmartwień"

Siedza na masce samochodu trzymaja się za ręce
i przyrzekaja byc razem do grobowej deski
Patrza glęboko w oczy sa siebie pewni

i nie pozwola wyjac z ich milosci zawleczki

wszyscy sa przeciwko nim i blokuja im drogę

ale oni omijaja wspólnie kazda przeszkodę
rodziców nie ma w domu pakuja torby
po ty aby wyjechac gdzies daleko od nich


spotykaja się na swojej ulubionej lawce
przytulaja z emocjami chca byc razem na zawsze

wsiadaja w samochód dajac sie poniesc sercu
jada przed siebie by wziac slub w nieznanym miejscu


sa ze soba szczęsliwi pięknie spędzaja dni
i nie martwia sie ludźmi co byli przeciwko nim
maja mieszkanie i prace nie martwia się o nic

w tym wszystkim pomogli im dalecy znajomi



ref.
Milosc jest piękna jak juz znajdziesz kogos
zakochaj się i daj poniesc przygoda

niech ona plynie przed siebie z pradem jak rzeka
tak pięknie jest pokochac drugiego czlowieka




Mijaja 3 lat sla listy rodzina

kiedy wszyscy mysleli ze kazdy z nich zaginal
maja malego syna na glowie ma bujne loki
wpatrzeni podziwiaja jak ten stawia pierwsze kroki


maluch biega z kolegami gdzies tam w obrębie domu
gra w pilkę rodzice obserwuja go z balkonu

maly ma talent i naprawdę grac umie
oczko w glowie ojca tatus czuje dumę


oboje robia wszystko aby dziecko mialo przyszlosc
chociaz nagle szaleństwo im do glowy przyszlo
znowu pakuja torby wracaja w stare katy

i pokazuja dziecku wazne dla nich lady

zero monotonii choc sa razem kilka lat

ciagle z mlodzieńczym polotem patrza na swiat
mozna im zazdroscic brat ale to tylko tekst
chcialbys tez tak nic dziwnego ja tez


Submit Corrections