Marach:
Przeklinaja Boga zamiast przeklinac czlowieka!
To kwestia swiadomosci, ktora krwia ocieka,

wyborow zmanipulowanych chorych hipokrytow,
co dostrzegli szanse swego życia w wiekszym przepychu!
Nie meczy ich widok martwych dzieci, emerytow,

nie slysza ich... nie slysza ich krzykow!

REFREN

Nigdy wiecej eksplozji nienawisci!
Nigdy wiecej smierci dla korzysci!
Nigdy wiecej porozrywanych cial!

Nigdy wiecej! Nie poddawaj sie! Walcz!

FiFU:

Każdy dzień, przynosi kolejne ofiary
Opary, wdychaja życia ci ktorym brak już wiary
Niszczenie od podstaw, smak krwawego zlota

W miejscu, gdzie stali ludzie dzis, tylko dużo blota
Dla tych co nie zatrzymuja sie, na murach
Po drugiej stronie koncert daje MAFI FURACH


REFREN
Nigdy wiecej eksplozji nienawisci!

Nigdy wiecej smierci dla korzysci!
Nigdy wiecej porozrywanych cial!
Nigdy wiecej! Nie poddawaj sie! Walcz!


Marach:
Co dzień przelewaja krew za nieswoja racje,

przelewaja krew za zloża, za rope, za nacje.
Bezsensowne walki, mierzone checia zysku.
Byleby sie napchac i nie dostac po pysku.

Ryzykuja dla tych, ktorym nie brakuje wygod,
to scenariusz cwiczony od wiekow do porzygu.


REFREN
Nigdy wiecej eksplozji nienawisci!
Nigdy wiecej smierci dla korzysci!

Nigdy wiecej porozrywanych cial!
Nigdy wiecej! Nie poddawaj sie! Walcz!


FiFU:
Pala sie serca, potem, pali sie wszystko
Sami sie niszczymy, bo celujemy nisko

Blisko siebie, padaja, krwawe pociski
Nienawidza siebie ci, co jedli, z jednej miski
Chory ten swiat, chorobe mamy w glowach

Skończyla sie wojna, zaraz zacznie nowa

REFREN

Nigdy wiecej eksplozji nienawisci!
Nigdy wiecej smierci dla korzysci!
Nigdy wiecej porozrywanych cial!

Nigdy wiecej! Nie poddawaj sie! Walcz!