Marach:
Zawsze tu byłem, gdy potrzebna była dłoń,
Stałem obok, z potu ocierałem skroń.

Rozbawiłem, nawet dałem Ci chusteczkę na łzy
A teraz Ty, odwracasz swoje oczy...
Nie mam czasu, nie mam chęci

Walczyć z tym, co Ciebie męczy.
Roisz niepotrzebne troski,
Pełne złych emocji.

Urojone, pełne egoizmu dylematy,
Nieudolnie przykuwasz uwagę poprzez swe dramaty.
Nie zbawię świata, póki nie zbawię się sam,

Wolę skupić się na tych, których wokół siebie mam!

Refren:

Więc nie zadręczaj się zbędnymi problemami
Życie też - otacza Cię pozytywami
To nie czas by się martwić, żyjesz tylko dziś!

Obudź w sobie lwa i na przód zacznij iść

FiFU:

Świata nie zbawię, dlatego leżę na trawie
Gapie się na chmury i gdzieś mam wasze bzdury
Banały to proste a ciągną się pokłosiem, więc

Niektóre tematy mam głęboko w nosie
Słyszę stale, dwie głowy to nie jedna, ale
Nie chce mi się szukać dla każdego sedna

Kiedy gibało łajbą, bo na morzu fale
Zajęty stale, a teraz stukać się chcesz pokalem
Gadać że, zamiast pokera masz pare (ooołłł)

Ziewam z nudów, perfidnie lukam na zegarek
Koniec no no noooo umysłowych tortur
Żagle na maszt i wypływam z tego portu


Refren:
Więc nie zadręczaj się zbędnymi problemami

Życie też - otacza Cię pozytywami
To nie czas by się martwić, żyjesz tylko dziś!
Obudź w sobie lwa i na przód zacznij iść


Renata:
Minęło parę dni i znów wracasz bez sił,

Mówisz, że chcesz spędzić ze mną parę chwil,
Że nie masz siły, by znów na nogi powstać,
Mówisz, że chciałbyś dzisiaj tutaj zostać.

Jutro zmienisz kurs i pójdziesz własną ścieżką,
A ja, Nie będę dłużej twojej codzienności częścią,
Bo świat, porwie Cię, swoimi pokusami,

Wrócisz, kiedy sam zostaniesz z problemami.
Dlatego nie chcę tego słyszeć, nie chce żebyś wracał,
Nie na tym polega ta przyjaźń i współpraca

Nie potrafię i nie umiem być Twoim zbawieniem
Nie chce być już dłużej sezonowym pocieszeniem


Refren:
Więc nie zadręczaj się zbędnymi problemami
Życie też - otacza Cię pozytywami

To nie czas by się martwić, żyjesz tylko dziś!
Obudź w sobie lwa i na przód zacznij iść


W górę, w górę, w górę, w górę... x4