A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #

LUXTORPEDA lyrics : "Wilki Dwa"

Bylem wilkiem w potrzasku
odgryzlem lape o brzasku
wolnosc gesta czerwienia

pokryla moje kly
ucieklem ranny
strach, bol i trzy lapy

w amoku biegnac
oprocz krwi spijalem lzy
wylem do ksiezyca

i prosilem o litosc
kiedy glod i latwy lup
przywolal goncze psy

wilk wolny, wilk kaleka
mialem trwac, a nie uciekac
karmilem wilka

ktorego psy rozszarpia dzis

A we mnie samym wilki dwa

oblicze dobra, oblicze zla
walcza ze soba nieustannie
wygrywa ten ktorego karmie


Uciekalem bez sily
wilki za plecami wyly

mialem tylko nadzieje
i otwarte drzwi
padlem na kolana

i walczylem do rana
nie wiedzialem
ze jestem w sobie taki zly

latami dokarmialem
tego ktorego nie chcialem
on gleboko zatopil

we mnie swoje kly
twoja modlitwa
zlapala go w sidla

teraz jestem wolny
tak jak Ty


a we mnie samym wilki dwa
oblicze dobra oblicze zla
walcza ze soba nieustannie

wygrywa ten ktorego karmie

W budzie skundlone mysli

ochlapy pragnien w brudzie miski
rzucone smutna
jalmuzna psu

karuzela swiata pedzi
zaprasza blaskiem rteci
i jaskra zazdrosci

pokrywa wzrok
wiara i milosc nad wszystko
reszta to proch pyl i nicosc

wolisz egoizm zycia bez granic?
wygra w tobie ten wilk
ktorego nakarmisz


Submit Corrections