[Verse 1: Kościey]
Bounce - co ty kurwa wiesz o bouncie?
Nikt w Polsce nie tańczy jak Andrzej

Lans - sorry ruro to nie dla mnie
Choć lubię kiedy tańczysz dla mnie
Hajs - mam niezły debet na karcie

Mam nadzieje że naciągniesz mamę
Bo mam w planie spić cię szampanem
Zbić i zostawić jak gdyby nic nad ranem

Żart - żartowałem jak zawsze
Ci co mnie znają biorą na mnie poprawkę
Mam - szeroki wachlarz manier

Choć często grywałem jak śmieć - Woods Tiger
Ty także - nie wyglądasz jak wczesna Miley
Tatuaże make up kiecka jak z Gwarnej,

Nie ważne moi ludzi lubią zabawę
Gilf, milf, jakkolwiek - hunter


[Hook]
BOUNCE BOUNCE BOUNCE BOUNCE...RURO TAŃCZ
TAŃCZ TAŃCZ TAŃCZ TAŃCZ TAŃCZ...WŁAŚNIE TAK

TAK TAK TAK TAK TAK TAK TAK JAK GDYBY MIAŁ SIĘ SKOŃCZYĆ ŚWIAT
BO MAM W PLANIE SPIĆ CIĘ SZAMPANEM ZBIĆ I ZOSTAWIĆ JAK GDYBY NIC NAD RANEM


[Verse 2: Kościey]
Daj spokój - niby który wkurwił Cie znowu
To dobry chłopak właściciel samochodu

Daj spokój od jointów nie choruje się na szkorbut
I to nie jest duży brzuch on ma solidny korpus
O w chuj nie mów że jara cie oldschool

Bajera jest tania ale łykam ją jak piołun
Jak będzieśz chciała załatwie Smarka na wosku
Ja i ty Najebawszy a potem rosół

Jaki wstyd - został w domu jak zawsze
To kolejna noc szaleństw bez barier
To nie my - żaden z nas to nie raper

Pomyliłas nas z tym co miał klip z Beyonce
Oh %#@! - ten typ to twój chłopak ?
Jak mogłaś sprzedać gust w jego ramiona

Lepiej nie mów nic chyba nie tędy droga
Trójkąty to mit ja unikam ich jak ognia