A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #

KIKULA lyrics : "Smutne Owce feat. Potop"

1. Kikula
Stoję tu gdzie powinienem, choć w dupę daje życie
choć powiedzą wstydź się, słowa płyną po tym bicie

trzy razy zbłądziłem, trzeci raz był ostatnim
nie zatrzymam się nad nim, kto był winny temu zgadnij
drugiemu wolę skradnij, dług do spłacenia w dwa dni

uciekając słychać strzały, głowę schyl padnij
rzucając na stół przeszłość nie wyrównam porachunków
nie ma warunków do litości czy zrozumie

numery te nie przejdą u mnie, reasumując w sumie
łatwo coś powiedzieć dumnie, potem zniknąć w tłumie
na gadaniu atencja głównie, to jak z mostu w dół skakać

a Ci co ciebie żegnają pokazują faka
to czysta żenada, gdy nie działasz tylko gadasz
a te słowa które mówisz to nawet nie jest prawda

pierwsza linia frontu padła, nóż jest w pobliżu gardła
niestety jeden błąd, mała wada, którą zgadła
masz silną wolę chłopie!! Myśl egoistyczna

nie zmienię twarzy jak operacja plastyczna
w drugim tu szeregu stojąc po łaskę z górnej półki
uświadomiłem sobie chłopie aleś ty jest głupi!!!


Ref:
jeśli masz, tak? Masz tak?

nie widzisz to co widać
jeśli masz smak? Masz tak?
nie czujesz to co łykasz

jeśli masz brak? Masz tak?
musisz zażyć znowu
narkotyk do życia znasz go

lecz nie mów nikomu

2.Kikula

wdech wydech, ciężkie płuca strach oddychać
wygrywać powoli by na końcu znów przegrywać
wdech wydech, to całe źródło doznań

niby pozorne, w efekcie to eksplozja groźna
wdech wydech, ciągle puls tętni w żyłach
chociaż endorfiny brak, kiedyś jak szalona biła

wdech wydech inhalator tu pomaga
ciśnienie rośnie, kiedy ktoś obietnicę składa
znowu skacze, kiedy ta dusza o wybaczenie błaga

ciężka sprawa, kiedy wiesz że tylko tak sobie gada
powoli się wypala, stojąc blisko zamiast z dala
za rolę byłby oskar, a za reżyserię pała


Ref:
jeśli masz, tak? Masz tak?

nie widzisz to co widać
jeśli masz smak? Masz tak?
nie czujesz to co łykasz

jeśli masz brak? Masz tak?
musisz zażyć znowu
narkotyk do życia znasz go

lecz nie mów nikomu

3. Potop

Też stałem w tym miejscu co ty teraz chłopie
miałem wybór, mieć dziewczynę albo sprzedawać konopie
wybrałem miłość, raz drugi i następny

po ostatnim trzecim razie poszło mi to już w pięty
nie jestem święty, ale byłem nieugięty
wierząc że to prawdziwa miłość i prawdziwe sentymenty

ty nie bądź spięty, opuść w dół nerwów sterty
bo tylko tej miłości którą dajesz możesz być naprawdę pewny
bo tu każdy z nas jest głupi, dla dupy mnożąc swe długi

oddając lata swej nauki, by zarobić na rachunki
oddając swoje życie całe, szczery jak w konfesjonale
gojąc ich smutki i żale, nawet gdy straszą kryminałem

też to już przerabiałem, nie miałem, jak dupa nie stałem
chodź nie wszystko doceniane, to te całe smuty wale
więc jeśli stoisz właśnie w tym miejscu chłopie

zastanów się dwa razy jak te wody są głębokie.

Ref:

jeśli masz, tak? Masz tak?
nie widzisz to co widać
jeśli masz smak? Masz tak?
nie czujesz to co łykasz
jeśli masz brak? Masz tak?

musisz zażyć znowu
narkotyk do życia znasz go
lecz nie mów nikomu

Submit Corrections