Refren.
Mlode koty chcą pokazac, jak grac w to,
Hejterzy wciąż chcą, ciągnąc ich na dno

Dla jednych flow, to scisniete gardlo
Dla innych sztos, to jakis totalny hardcore.
x2


Pierwsza zwrotka.


Weź mnie nie rań, choc ci nawine temat,
Żebys wiecej nie jebal, że moj rap przekazu nie ma,
Ci co tak mowią, są w rapie tak dlugo,

Że znają Paktofonike, bo teraz cos reklamują
Co za bieda, chcą mowic mi co trzeba
I zrobili by to lepiej, ale wciąż w grze ich nie ma,

Nie odrożniają co to progres, co sciema
I skończą jak stare kapcie na lawce, ja bede spiewal,
Pojde dalej -- dobrze wiem, że mam talent

Wezme siano za koncert, prace -- ty weź od starej
Chcesz narzekac , kurwa nie moja sprawa,
Ale jak jestes banan, to przynajmniej nie udawaj,

Jestem komercja, bo gram w szkolach,
Gram - dla ludzi, to chuj czy klub czy stodola,
Jestem fake'iem, a żaden z nich mnie nie zna,

Są tak uliczni, ze jak ide to ich nie ma.

Refren.

Mlode koty chcą pokazac, jak grac w to,
Hejterzy wciąż chcą, ciągnąc ich na dno
Dla jednych flow, to scisniete gardlo

Dla innych sztos, to jakis totalny hardcore.
x2


2 Zwrotka.

Pisze dalej, i potrzebuje strzalu,

Zrobilem w tym miescie wszystko, weź sie nie czaruj,
Nowy horyzont, przyjacielu po malu,
Zdobede go nawet sam, zostając dlugo bez planow, (a)

Nie ma rady na to jak, osiągnąc sukces,
Ale pomysl jak sie wkurwie gdy odpuszcze,
Jeszcze nie czas na welon, by skladac broń,

Nie wchodze w kolejny związek dziewczyno, boże mnie chroń, (Chroń)
Usmiech na twarzy, nie oznacza przyjaciela,
Na pewno Ci nie powiem, co masz zrobic teraz,

Ziomek sam nie chce jechac, i wpierdalac Sobie kose,
Ale nie pozwole tak stac, i nie smierdziec groszem, (Prosze)
Nie wpierdalaj mi tu gadki, o wolnosci,

Chce dac muzyke ludziom, pierdolniecie z krwi i kosci,
Pierdole poscig, za hajsem i fejmem,
Chce tylko grac, daj mi szanse a w to wejde. (Hardcore)


Refren.
Mlode koty chcą pokazac, jak grac w to,

Hejterzy wciąż chcą, ciągnąc ich na dno
Dla jednych flow, to scisniete gardlo
Dla innych sztos, to jakis totalny hardcore.

x2

Trzecia zwrotka.


Jutro bedzie lepszy dzień, tak myslalem wczoraj,
Wiec już nie mysle jak to bedzie, bo tylko boli mnie glowa,

Nie moge spac, a nie chce już kalkulowac,
Szkoda że hajs sie nie mnoży, jak cisnienie dookola,
Same problemy, nie odkladam opcji przechyl,

Ale nie zapominam, jakie mam priorytety,
Zdejmuje ramy, ktore Sobie zalożylem i ide,
Zrobie z tym co chce, Calkowicie. ( Bo)


Refren.
Mlode koty chcą pokazac, jak grac w to,

Hejterzy wciąż chcą, ciągnąc ich na dno
Dla jednych flow, to scisniete gardlo
Dla innych sztos, to jakis totalny hardcore.

x2