A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #

FRESHUUU lyrics : "Jedna Sekunda"


1ZW
Oni spotkali się tam , gdzie księżyc jasno świecił

Pod osłoną nocy, namiętnie patrzyli w oczy
Sobie nie zdając sprawy, który dzień która godzina
i co właśnie w tej chwili się rozpoczyna


On Zauroczony dziewczyną, Czas spędzali miło
Zawsze, Z dala od domu, gdzie nie było tam nikogo

Z kim mógłby porozmawiać, w spokoju się rozpadać
w drobny mak się rozprysnąć wsiąknąć w glebę


a potem wyrośnie biały kwiat, poczuć się jak w niebie
wymazać z pamięci, każde zło które w nas drzemie
marzenie, schodząc z górki nie podchodząc pod nią

tak jak by w klatce ptak poczuł przestrzeni wolność

Jednak szczęśliwe chwile nie trwają bardzo długo

Ona musiała wyjechać, on czuł że dni się dłużą
ale byli zakochani, co dzień sobie przyrzekali
że gdy znów się spotkają, już na zawsze pozostaną



REF

Jedna sekunda czy zmieni świat
Czy będzie dalej tak i pójdzie na stracenie
Ludzie mówią, głupie życie brat

po różowych okularach zostaje, wspomnienie



2ZW
wróciła w końcu cała rozpalona,
on przywitał ją czule wpadła mu w ramiona

jednak nie było jak wcześniej, mówił: coś tu nie gra
czuł że unika go, i że ma jakiś dylemat


Na następnym spotkaniu, powiedziała mu prawdę
że spotkała innego i nie było już jak w bajce
pytał czy ma jeszcze szanse, mówiła przepraszam

zasługujesz na kogoś lepszego, ode mnie

czuł że wali mu serce, mówił, innej ja nie chce

nie potrzebował nic więcej, tylko jej ciepłe ręce
powiedziała nie bądź śmieszny, to nie ma sensu
dobra muszę uciekać pożegnajmy się bez stresów


On myślał że to ta jedyna, Ona zostawiła
!@$&ple pocieszali - że to tylko dziewczyna

Chłopak nie wiedział co robić, myśli gromadzić czy się
wynosić zaczął po własnym dnie, gubić się i błądzić






REF
Jedna sekunda czy zmieni świat
Czy będzie dalej tak i pójdzie na stracenie

Ludzie mówią, głupie życie brat
po różowych okularach zostaje, wspomnienie




3ZW

Jakby w jednej chwili runął cały jego świat
Czuł strach, słów było brak, chłopak załamany,
zmarnowany przed nim cały świat, wyświechtany,

przy kieliszku z chłopakami, melancholii kolorami

widział tak, czasu było szmat, postanowił iść sam

tam gdzie była jego ukochana, na tym skrzyżowaniu
szła z innym roześmiana,
czół że w sercu rozdrapuje się stara rana


śledził ich, chłopca swego odprowadzała
po namiętnych pocałunkach w końcu zawracała

stanęli na przeciwko siebie patrząc sobie w oczy
Nie po raz pierwszy jej były ją zaskoczył

wyciągnął pistolet z kieszeni, przyłożył go do skroni
od tamtego momentu nic złego nie mówiła o nim

już nie czół złości, nie myślał o tym
zaciągnął ostatni oddech w płuca i strzelił

REF
Jedna sekunda czy zmieni świat

Czy będzie dalej tak i pójdzie na stracenie
Ludzie mówią, głupie życie brat
po różowych okularach zostaje, wspomnienie

Submit Corrections