A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #

DZK lyrics : "SPONTAN #2"

Nie wierze bo nie mowia prawdy jestem zimnym draniem
Jebie takie gwiazdy jestem wyzej #Icy Tower
Ja i cztery sciany robie ten pierwszy krok

Jestem zwariowany, !@$&am gre #Crazy Frog
Ich rap to pomylka i to boli mnie tak bardzo
Gdzie chora nawijka? chyba jak Cie boli gardlo

Jestesmy szybki i wciekly a punche to magia
Od Bragga dostaniesz amnezji #Arturo Braga
I Nie pierdol mi tu bo ten rap dobrze buja

Wypadne z bitu jak wpadnie twoja niunia
Miala wpasc na chwile zeby przestala mnie meczyc
Miala byc godzine wpadla na dziewiec miesiecy

Nie gram pod publike, jebac ich, pusc ten bit
Daje im praktyke ,jestem Dzik, nie od dzis
Mam ten styl i nie zmieni juz go nikt, a Ty milcz!

Albo glosniej krzycz ze chujowy jest ten bit
To jest tylko spontan, chwile tworze wersy
Sa lepsze niz wczoraj, bylem moze trzezwy

Zrobie to, chodz przeslucha mnie garstka
Musze ziom, bo cisnienie juz narasta
Mam wyzszy poziom nawet jak nie jestem w pionie

Kolejny level up booy jak lece tu na zgonie
Nie zgonie na nikogo ale to nie moja wina
Ze leci tu ubogo i niby cos rozkminia



Ty wypisz w komentarzu moje wady, musisz sie postarac

Bo hejterzy jak zasady, mam ochote ich polamac
Dla nich dzes jak swieczka taka rozkmina
Odpalaja wtedy tylko gdy nie maja pradu na rewirach

Mnie to nie martwi, bo ja dalej tym zyje
Powstaja nawet martwi, jak polece tutaj z bitem
Nikogo nie wymienie oni sa za drobni

Rozjebie cala scene chociaz nie sa tego godni
A co do sceny Pezet nawijal lepiej za Malolata
Jak nie bylo Weny to odpalic mogli bata

Chcieliby byc moja prawa reka kiedy szuwaks trzymam
Chyba jak se wale konia, moga tylko ruchac przypal
Niech zobaczy kazdy jak powieki sie tu miazdzy

Mamy styl wlasny nie jak mejstrimowe gwiazdy
Dostalem klucz do gry i rozkrece ta impreze
Oni jak dostana klucz to to beda cd-keye

Skladam wers za wersem, kotem jestem i mam Ale leszcze
Czy posiadam inne wersy? Mam ale lepsze
Pokazac juz cos moge, chlopcze nie bede nic kryl

Jak przebiegne dzis Ci droge cofniesz sie trzy razy w tyl
Strach ma wielkie oczy, mnie to nie dotyczy
Przez strach to sie moczysz badac sam w piwnicy

Mozesz cwiczyc i tak nie nabijesz bica
Daje gazu swoim odpale bata dzisiaj

Submit Corrections