Mozesz zniszczy wszystko w marny pyl
Nie opuszczaj ich, potrzebuja bys byl

Ojcowie dzis krzywdza, robiac krok w tyl
Bojac sie byc blisko dzieciecych chwil
/2x


Cialo z twojego ciala, krew z twojej krwi
Bezczelnie zostawiasz by spokojnie zyc

Tchorza zagrania, spojrz na jej lzy
Wrzeszczy w obawie: ?Nie rob tego mi!?
Kochasz pozadanie ? poczuj ten wstyd

Dziecka wolania: ?Gdzie tata znikl??
Samo przy matce pragnie bys byl
Kartka po kartce odlicza dni

Masz serce bezwladne, bez milosci krzty
Egoizm jest [] czy poruszysz nim?
Wroc sie i stan sie w rodzinie kims

Boisz sie? Walcz! Nie zostawia ich!
Rodzina to skarb, milosci nic
Nie mozesz jej tak zostawic i isc

Bez ciebie to kwiat co zaczyna gnic
Rozpalisz zar, gdy sie tylko tli
Dziecko to szczesci, ogromny dar

Zmien to podejscie, biegniesz pod wiatr
Placz w kolebce, pragnie bys wstal
I wrocil w to miejsce gdzie jego dar

Obudzi cie kiedys prawdziwy stres
Po latach odwiedzic bedziesz chcial je
Zapukasz i wtedy lzy poleja sie

?Nie pamietam niestety, kim pan jest??

Mozesz zniszczy wszystko w marny pyl

Nie opuszczaj ich, potrzebuja bys byl
Ojcowie dzis krzywdza, robiac krok w tyl
Bojac sie byc blisko dzieciecych chwil

/2x

Lata beda leciec, ty bedziesz spadac

Zamiast przy obiedzie, w samotnosci kratach
Jak ostatni wiezien, na wlasnych gratach
Ten bol nie odejdzie, upartosc cie zjada

Niewinna istota w niepelnej rodzinie
Pragnie by ja kochac, nie zostawiac w tyle
Matka w nocy szlocha, blaga o sile

Jedynego Boga co jej nie dobije
Dlaczego to platasz, dlaczego sie kryjesz
Zacznij od podstaw [?]

Ich zycie to rozpacz ? bo sie odwrociles
Wroc by budowac to co odrzuciles
Wiedz, ze mozesz wrocic i cofnac to

Zly sen mozesz zgubic odnajdujac dom
Przeszlosc odwrocic dajac im schron
Egoizm odrzucic i milosc wziac

Wychowanie uczy, sprobuj sie wspiac na szczyt pelen ludzi
Gdzie szczescie to pra
Jesli przywrocisz odpowiedzialnosc

Twoje dziecko zanuci:
?Po prostu badź?


Mozesz zniszczy wszystko w marny pyl
Nie opuszczaj ich, potrzebuja bys byl
Ojcowie dzis krzywdza, robiac krok w tyl

Bojac sie byc blisko dzieciecych chwil
/2x